18 września 2019
Prosty przepis na chłodnik, który znakomicie sprawdzi się w czasie upałów jako orzeźwiający posiłek dla całej rodziny.
2
60 min
Łatwy
1 pęczek młodej botwinki
2 opakowania mleka zsiadłego (ok. 800 g)
1 opakowanie śmietany 12-18 % (ok. 400 g)
1 pęczek rzodkiewek
1 średni ogórek
1 pęczek koperku
1 pęczek szczypiorku
4-6 jajek ugotowanych na twardo (po jednym na porcję)
sól i pieprz
Barszcz czerwony ugotować zgodnie z instrukcja na opakowaniu. Zupę zdjąć z gazu i zostawić przykrytą na 10-20 minut. Następnie przecedzić barszcz i odstawić do wystygnięcia. Im dłużej zupa postoi pod przykryciem, tym jej smak będzie bardziej intensywny.
Przez ten czas przygotować botwinkę. Warzywa dokładnie umyć. Liście z łodygami posiekać i wrzucić do rondelka. Młode buraczki z botwinki obrać, zetrzeć na tarce na grubych oczkach i dodać do rondelka. Do botwinki dodać 1/2 szklanki wody, szczyptę soli i dusić na małym ogniu do czasu, aż warzywa zmiękną. Odstawić do wystygnięcia.
Chłodny, przecedzony barszcz przelać do dużego naczynia – najlepiej kamionki. Dodać wystudzoną botwinkę, zsiadłe mleko, śmietanę i dokładnie wymieszać.
Pozostałe warzywa i zioła dokładnie umyć. Ogórka i rzodkiewki pokroić w półplasterki lub zetrzeć na tarce na grubych oczkach, koperek i szczypiorek drobno posiekać. Następnie całość dodać do zupy, wymieszać oraz posolić i popieprzyć do smaku.Ostrożnie z ilością przypraw, bo po kilku godzinach w lodówce smaki będą mocniejsze. Chłodnik można zawsze doprawić przed podaniem.
Gotowy chłodnik wstawić do lodówki na co najmniej kilka godzin a najlepiej na całą noc aby smaki się przegryzły i całość mocno schłodziła.
Chłodnik podawać z jajkami ugotowanymi na twardo.
Babcia Zosia
Babcia Zosia
Babcia Zosia
